Nauka oszczędzania dla Twojego dziecka krok po kroku - wpis gościnny - Kuncio.pl
Blog parentingowo-lifestylowy
parenting, lifestyle
16169
single,single-post,postid-16169,single-format-standard,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,qode-theme-ver-8.0,wpb-js-composer js-comp-ver-4.9.2,vc_responsive
Oszczędzanie

12 lip Nauka oszczędzania dla Twojego dziecka krok po kroku – wpis gościnny

Edukacja finansowa maluchów to temat niełatwy, jednak niezwykle konieczny. Wprawdzie na edukację w szkole dzieci poświęcają kilkanaście lat, jednak rozczaruje się ten, kto liczy, iż szkoła wyręcza w temacie finansowej socjalizacji. Jak wobec tego nauczyć dziecko szacunku dla pracy i pieniędzy, oszczędzania oraz zarządzania domowym budżetem? Jak i kiedy zacząć nieść kaganek oświaty w obszarze finansów?

Dlaczego warto uczyć dzieci oszczędzania?

Socjalizacja finansowa malucha to przede wszystkim inwestycja w jego przyszłość, gdyż jak głosi stare przysłowie: „Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”. Tak samo jak system wartości, kulturę osobistą czy poszanowanie dla tradycji, tak i wzorce i postawy związane z gospodarowaniem pieniędzmi maluchy wynoszą z domu. Pozostawianie pytań dziecka (związanych z pieniędzmi) bez odpowiedzi, bałagan w domowym budżecie czy częste sięganie po krótkoterminowe pożyczki to zachowania, które powinny być jak prędzej wyeliminowane. Maluchy jako baczni obserwatorzy otoczenia oraz naśladowcy swoich rodziców, szybko uznają takie zachowania jako właściwe i podobne błędy będą powtarzać w przyszłości.

Im szybciej dziecko zrozumie zasady rządzące światem finansów oraz fakt, iż pieniądze są pochodną pracy, łatwiej mu będzie wytłumaczyć, dlaczego nie może dostać nowej zabawki, odpowiedzieć na pytanie dotyczące tego, z jakiego powodu wakacyjny wyjazd nie może być dłuższy czy wyjaśnić fakt, że rodzice nie mogą spełnić każdej jego zachcianki. Z taką wiedzą znacznie łatwiej będzie również rozpocząć edukację finansową na temat oszczędzania, które buduje poczucie bezpieczeństwa i uczy cierpliwości.

Kiedy i jak zacząć?

Rozmowy o pieniądzach warto rozpocząć z dzieckiem jak najwcześniej i dostosować ich intensywność do jego poziomu zainteresowania tematem. Od czego zacząć? Pierwszym krokiem powinno być nauczenie dziecka odróżniania pieniędzy od innych przedmiotów. Kolejnym może być rozróżnianie nominałów oraz wspólne liczenie pieniędzy zgromadzonych w skarbonce lub portfelu mamy. Takie zabawy szybko przyniosą efekty, a znalezione przez malucha drobne za kanapą w salonie, w łazience czy sypialni, szybko trafią do skarbonki.

Doskonałym sposobem na finansową edukację oraz naukę oszczędności są również różnego rodzaju ekonomiczne gry planszowe, zabawy w sklep z rodzicami, a także realne wyjścia z rodzicami do sklepu. Każda z wymienionych okoliczności zapewnia maluchowi kontakt z pieniędzmi, zmusza go do liczenia i podejmowania decyzji o zakupie lub rezygnacji z nabycia pewnych przedmiotów ze względu na ograniczone środki. Wiele w kwestii finansowej socjalizacji ma do zaoferowania również Internet. Gier online polegających na zarządzaniu budżetem czy prowadzeniu własnego biznesu jest naprawdę mnóstwo. Przekonanie do nich dzieci nie powinno stanowić większego problemu.

5 rzeczy, o których warto pamiętać

O jakich aspektach warto pamiętać podczas finansowej edukacji swojej pociechy?

  1. Dawaj dobry przykład

Dzieci jako doskonali obserwatorzy otaczającej rzeczywistości szybko zaczynają naśladować swoich rodziców, w tym powielać ich postawy dotyczące kwestii finansowych. Warto mieć tego świadomość, gdyż w początkowym stadium rozwoju malucha, dawanie dobrego przykładu stanowi najskuteczniejsze narzędzie finansowej socjalizacji.

  1. Zabieraj dziecko na zakupy

Wspólne zakupy z maluchem to doskonały sposób na poznanie podstawowych zasad rządzących światem finansów. Okazja do wspólnej zabawy i edukacji, mogącej początkowo polegać na sprawdzaniu cen poszczególnych produktów, następnie ich dodawaniu i weryfikowaniu, czy mieszczą się w założonym budżecie. Obliczanie kosztu zakupów lub reszty, która powinna być zwrócona przez sprzedawcę to doskonały sposób nie tylko na naukę o finansach, ale również zainteresowanie dziecka matematyką. Efekty takiej nauki zauważysz niemalże natychmiastowo. Co więcej, zapomnisz już o dramatycznych scenach rozpaczy w sklepie, ponieważ znacznie łatwiej będzie ci wytłumaczyć maluchowi, że nie masz wystarczająco dużo pieniędzy na wymarzoną zabawkę czy słodycze.

  1. Kup maluchowi skarbonkę

Jak uczyć dziecka oszczędzania? Najlepszym pomysłem będzie niewątpliwie zakup skarbonki, do której maluch będzie wrzucał wszystkie znalezione czy otrzymane w prezencie banknoty i monety. Posiadanie oszczędności zagwarantuje dziecku nie tylko satysfakcję, ale także pozwoli na spełnienie jego drobnych marzeń i zachcianek. Umiejętność wydawania swoich pieniędzy oraz pomoc potrzebującym to lekcje, o których również jako rodzic musisz pamiętać!

  1. Bądź otwarty

Nie obawiaj się poruszać przy dziecku tematów finansowych. Informuj go o poczynionych inwestycjach, odłożonych środkach na jego edukację czy większych wydatkach, które zmuszą Waszą rodzinę do  ewentualnych wyrzeczeń. I pamiętaj, nigdy nie pozostawiaj pytań dziecka bez odpowiedzi!

  1. Pozwól dziecku zarabiać

Nic tak nie uczy szacunku do pieniędzy jak ciężka praca. Zachęcaj zatem pociechę do podejmowania prac zarobkowych – pomocy sąsiadom czy rodzinie w ogrodzie, zbierania owoców, malowania ogrodzenia itp. Zapomnij jednak o niepedagogicznych zachowaniach oraz o płaceniu dziecku za wykonywanie podstawowych obowiązków domowych, bo może się to prowadzić do negatywnych skutków.


Autorem wpisu gościnnego jest Jakub Górecki, ekonomista i redaktor bloga o oszczędzaniu i inwestowaniu MySaver

No Comments

Post A Comment