10 mar Targi Mother&Baby pod lupą
Nasze dotarcie na targi Mother&Baby w Gdańsku stało pod znakiem zapytania, jednak w sobotę 7.03. udało się nam wziąć udział w tym wydarzeniu. W sumie pojechaliśmy z ciekawości. Gdy byłam w ciąży nie wzięliśmy udziału w takich targach, bo nie było okazji, a z racji tego, że jest to wydarzenie nie tylko dla kobiet w ciąży, ale i dla rodzin z dziećmi, postanowiliśmy sprawdzić co też ciekawego mają do zaoferowania.
Targi odebrałam jako pozytywne wydarzenie. Cena biletu – 15zł – jest odpowiednia, biorąc pod uwagę różnorodność stoisk. Gdybym była w ciąży na pewno kilka stoisk by mnie zainteresowało, w szczególności: strefa konsultacji medycznych – można było wykonać darmowe badanie KTG i USG. Poza tym można było skorzystać z konsultacji neonatologa, a także przeprowadzić badanie słuchu i wzroku dziecka. Oprócz konsultacji medycznych można było odwiedzić stoisko szkoły rodzenia, a także salę wykładową, na której można było posłuchać między innymi o naturalnych metodach łagodzenia bólu. Oczywiście na targach nie zabrakło również producentów fotelików, wózków i innych gadżetów dziecięcych.
W polu naszego zainteresowania znalazły się głównie strefy zabaw, a były trzy: Agi Babi, Lego duplo i Akademia Pawła Zawitkowskiego. Z każdej z tych stref trudno było zabrać Polę – było trochę protestowania, ale w tych miejscach głównie spędzaliśmy nasz czas.
Mimo iż stoiska były naprawdę zróżnicowane to myślę, że odwiedzając targi bardziej skorzystają na nich przyszłe mamy, które dopiero co borykają się z problemem wyboru dziecięcych akcesoriów. Wydaje mi się, że w dużej mierze to właśnie dla nich były stoiska targowa.
No Comments